Zarzewie buntu
Tyt. oryg.: "Seeds of rebellion, ".
Jasona i Rachel czeka kolejne poważne zadanie. Muszą zebrać wszystkich pozostałych przy życiu bohaterów Lyrianu, aby pokonać Maldora. Czy uda się im przekonać niezbędnych sprzymierzeńców, zanim cesarz zdławi raczkującą rebelię. Czy zdołają pokonać straszliwych wrogów i przeciwności losu? Nie przegap drugiego tomu bestsellerowej sagi Brandona Mulla.
Odpowiedzialność: | Brandon Mull ; przeł. Małgorzata Strzelec. |
Seria: | Pozaświatowcy / Brandon Mull : T. 2 |
Hasła: | Powieść młodzieżowa amerykańska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Warszawa: Wydawnictwo Mag ; 2013. |
Opis fizyczny: | 585, [1] s. : 21 cm. |
Powiązane zestawienia: | |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz | |
Inne pozycje z serii |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Dodaj komentarz do pozycji:
Serie (cykl) Pozaświatowcy należy czytać w określonej kolejności:
Tom 1 Świat bez bohaterówJason Walker często marzy, żeby życie stało się odrobinę mniej przewidywalne - aż do dnia kiedy przenosi się do Lyrianu, dziwnego świata, któremu grozi niebezpieczeństwo. Ludzie żyją tu w strachu przed nikczemnym czarnoksiężnikiem i cesarzem w jednej osobie, Maldorem. Tylko Jason i Rachel, która tak jak chłopiec została [...] |
Tom 2 Zarzewie buntuJasona i Rachel czeka kolejne poważne zadanie. Muszą zebrać wszystkich pozostałych przy życiu bohaterów Lyrianu, aby pokonać Maldora. Czy uda się im przekonać niezbędnych sprzymierzeńców, zanim cesarz zdławi raczkującą rebelię. Czy zdołają pokonać straszliwych wrogów i przeciwności losu? Nie przegap drugiego tomu bestsellerowej [...] |
Tom 3 W pogoni za proroctwemJason i Rachel nie urodzili się w Lyrian. Nie dorastali w Lyrian. Lecz po tych wszystkich walkach i stratach , zwycięstwach i przygodach, a przede wszystkim, przyjaźniach zawartych w tym fantastycznym świecie, Lyrian stał się dla nich domem w taki sposób, jaki nigdy nie mogliby sobie wyobrazić. I tak, uzbrojeni w przepowiednię konającej [...] |