


Wiosna
W Warszawie giną bez śladu młode dziewczyny. Ofiary pochodzą z rozbitych, zastępczych lub patologicznych rodzin, więc policja przez długi czas nie łączy ich spraw.Nowe światło rzuca na sprawę zaginięcie córki stołecznego biznesmena. Komisarz Anna Zaspa dobrze pamięta, jak swego czasu ktoś alarmował ją, że "coś niedobrego dzieje się z młodymi dziewczętami", a ona go
zignorowała.Tym kimś był Buba, bezdomny z Powiśla. Teraz i on przepadł bez śladu, a z nim najważniejszy trop.Zniknięcie Buby martwi nie tylko policję. Jego dobry przyjaciel, Hubert "Hub" Rajcher, to były oficer GROM-u, który po przeżyciu osobistej tragedii wylądował na bruku - z wyboru.Buba pomógł mu przetrwać najtrudniejszy czas. Gdy komisarz Zaspa w nietypowy sposób prosi Rajchera o pomoc w śledztwie, ten nie zastanawia się długo. Nie ma nic do stracenia.Pierwszy tom tetralogii autorstwa znanego, nagradzanego pisarza, tym razem występującego pod pseudonimem Michał Ritter.
Zobacz pełny opis| Odpowiedzialność: | Michał Ritter. |
| Seria: | Cztery pory zbrodni / Michał Ritter : 1 |
| Hasła: | Dziewczęta Oficerowie Osoby w kryzysie bezdomności Policjanci i policjantki Poszukiwania zaginionych Warszawa (woj. mazowieckie) Kryminał Powieść Literatura polska |
| Adres wydawniczy: | Skórzewo : Media Rodzina, copyright 2025. |
| Wydanie: | Wydanie 2025.1. |
| Opis fizyczny: | 558, [2] strony ; 21 cm. |
| Forma gatunek: | Książki. Proza. |
| Powstanie dzieła: | 2025 r. |
| Powiązane zestawienia: | |
| Skocz do: | Dodaj recenzje, komentarz |
| Inne pozycje z serii |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Dodaj komentarz do pozycji:
Serie (cykl) Cztery pory zbrodni należy czytać w określonej kolejności:
![]() | Tom 1 WiosnaW Warszawie giną bez śladu młode dziewczyny. Ofiary pochodzą z rozbitych, zastępczych lub patologicznych rodzin, więc policja przez długi czas nie łączy ich spraw.Nowe światło rzuca na sprawę zaginięcie córki stołecznego biznesmena. Komisarz Anna Zaspa dobrze pamięta, jak swego czasu ktoś alarmował ją, że "coś niedobrego dzieje [...] |


























